Tę akrobacje możemy wykonać dwoma metodami (nie będe tutaj pisał o tym, że w motocyklu sportowym wystarczy bardziej odkręcić gaz i kontrolować aby nas nie przykrył).Pierwsza opisana przeze mnie metoda jest łagodniejsza dla silnika i polega na rozbujaniu sprzęta do granicy 2 tys. powyżej maksymal-nego momentu obrotowego silnika,później całkowicie puszczamy manetkę gazu do momentu, aż przedni amortyzator dojdzie do końca i wtedy ponownie odkręcamy gaz do końca. Oczywiście robimy te elementy dość szybko i trzeba wyczuć motocykl, w którym momencie ma największego kopa, aby podnieść taka kupę metalu -z plastikami jest łatwiej.Druga metoda polega na tym, aż bujamy sprzęt do ok. 30-40 km/h,wciskamy sprzęgło odkręcamy gaz i szybko puszczamy sprzęgło. Radze, aby na początku odkręcać trochę mniej gazu, bo może się okazać, iż motocykl ma większa moc, niż ktoś się spodziewał i może nas przykryć. Ten element wymaga już troche ćwiczeń i wprawy do motocykla.Nie polecam tego elementu dla początkujących, gdyż bardzo można nauczyć sie fruwać przez kierownice. Opisując wykonanie tego elementu, nie trzeba się wiele napisać, wystarczy usiąść jak najbli-żej zbiornika i na maxa wcisnąć przedni hamulec, pilnując przy tym aby nam się nie złożyła kierownica (kierownica cały czas musi być prostopadle do linii motocykla. |